Kiedy po dusznej nocy wygrzebujemy się z czeluści naszych leż, temperatura za oknem nie schodzi poniżej 25 stopni i w kuchni jakby ta sama albo i nawet większa, nie mamy ochoty za bardzo na śniadanie.
Są dwa wyjścia z tej sytuacji - nie jeść śniadania - co rozwiązaniem jest niezbyt rozsądnym, lub zerknąć do mojego bloga :) bo właśnie od dziś od czasu do czasu będą pojawiać się propozycje śniadań na bardziej upalnie dni. Oczywiście zachowane o rozsądnych przedziałach kalorycznych, zdrowe i mam nadzieję że smaczne :)
Dziś zaczynamy TRUSKAWKOWO.
Truskawki królują w tym okresie na straganach więc mamy do nich nieograniczony dostęp i są nawet niezłe w smaku, czyt. słodkie :P.
Jedząc truskawki nie zastanawiałam się nad ich składem zawsze myślałam że to takie jakieś ustrojstwo w stylu ogórka - woda i trochę węglowodanów - czyli nic specjalnego. Ale jednak nie :
100 g truskawek zawiera: 0,6 g białka, 6,2 g węglowodanów, 2,2 g błonnika, 160 mg potasu, 23 mg fosforu, 22 mg wapnia, 12 mg magnezu, 2 mg sodu, 0,7 mg żelaza, 0,1 mg cynku, mangan, 30 mg witaminy A, 0,02 mg witaminy B1, 0,03 mg witaminy B2, 0,4 mg witaminy B3 (PP), 0,06 mg witaminy B6, 60 mg witaminy C, 0,2 mg witaminy E oraz 20 mg kwasu foliowego.
Jak widać nie jest tak źle z tymi truskawkami. Całkiem nieźle wpływają one na nasz organizm, szczególnie jeśli chodzi o urodę. Nie ma sensu się rozpisywać bo jest mnóstwo materiałów w necie na ten temat, można sobie poczytać. A ja przejdę do rzeczy :-)
Jak widać wychodzi spory kuban żarełka a wszystko za około 300 kcal :
Są dwa wyjścia z tej sytuacji - nie jeść śniadania - co rozwiązaniem jest niezbyt rozsądnym, lub zerknąć do mojego bloga :) bo właśnie od dziś od czasu do czasu będą pojawiać się propozycje śniadań na bardziej upalnie dni. Oczywiście zachowane o rozsądnych przedziałach kalorycznych, zdrowe i mam nadzieję że smaczne :)
Dziś zaczynamy TRUSKAWKOWO.
Truskawki królują w tym okresie na straganach więc mamy do nich nieograniczony dostęp i są nawet niezłe w smaku, czyt. słodkie :P.
Jedząc truskawki nie zastanawiałam się nad ich składem zawsze myślałam że to takie jakieś ustrojstwo w stylu ogórka - woda i trochę węglowodanów - czyli nic specjalnego. Ale jednak nie :
100 g truskawek zawiera: 0,6 g białka, 6,2 g węglowodanów, 2,2 g błonnika, 160 mg potasu, 23 mg fosforu, 22 mg wapnia, 12 mg magnezu, 2 mg sodu, 0,7 mg żelaza, 0,1 mg cynku, mangan, 30 mg witaminy A, 0,02 mg witaminy B1, 0,03 mg witaminy B2, 0,4 mg witaminy B3 (PP), 0,06 mg witaminy B6, 60 mg witaminy C, 0,2 mg witaminy E oraz 20 mg kwasu foliowego.
Jak widać nie jest tak źle z tymi truskawkami. Całkiem nieźle wpływają one na nasz organizm, szczególnie jeśli chodzi o urodę. Nie ma sensu się rozpisywać bo jest mnóstwo materiałów w necie na ten temat, można sobie poczytać. A ja przejdę do rzeczy :-)
Przedstawiam dziś śniadaniowy koktajl truskawkowy
Potrzebne nam będą:
-truskawki ok 300 gram
-mleko ok szklanki
-2 łyżki owsianki
-opcjonalnie łyżeczka miodu
-blender
Jak widać filozofii nie ma żadnej, wystarczy ładnie OBRAĆ i UMYĆ nasze truskawki - coby jakieś środki ochrony roślin nie dostały się do naszego śniadania.
Wrzucić je do blendera, zasypać łyżką lub dwoma owsianki górskiej, jeśli truskawki są mało słodkie można dodać łyżeczkę miodu, zalać wszystko szklanką mleka, dokładnie zmiksować i VOILA.
Wczoraj w Krk było 40 stopni :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam! Ja chwilowo w Szczecinie, więc ominęły mnie afrykańskie upały, choć i tak temperatura nie spadała poniżej 30stki... u nas wczoraj lało, to zelżało chociaż na moment, żeby za chwilę nastąpiła duchota niesamowita :) ale dzisiaj już chyba lepiej na południu? :) Pozdrawiam!
Usuń