W zeszłym tygodniu naszła mnie ochota na zrobienie racuszków. Na tą ochotę miał mały wpływ mój Luby, bo uwielbia racuchy, ale też fakt że nie musiałam robić obiadu dla 5ciu osób lecz tylko dla nas.
W tytule posta wyszczególniłam słowo DROŻDŻOWE gdyż spotkałam się już nie raz z przepisami na racuchy na proszku do pieczenia. Dla mnie proszkowe racuchy to trochę profanacja :)
Porcja na 2 a nawet 3 osoby.
25 dag mąki
płaska łyżeczka cynamonu
szczypta soli
25gr drożdży
2 łyżki cukru
szklanka mleka
1 jajko
2-3 łyżki kefiru/jogurtu/zsiadłego mleka (opcjonalnie)
3-4 jabłka
cukier puder
Jabłka dodajemy do ciasta tuż przed smażeniem, dokładnie mieszając z ciastem.
Na koniec posypujemy cukrem pudrem i podajemy z zimnym mlekiem do popicia :)
W tytule posta wyszczególniłam słowo DROŻDŻOWE gdyż spotkałam się już nie raz z przepisami na racuchy na proszku do pieczenia. Dla mnie proszkowe racuchy to trochę profanacja :)
Porcja na 2 a nawet 3 osoby.
25 dag mąki
płaska łyżeczka cynamonu
szczypta soli
25gr drożdży
2 łyżki cukru
szklanka mleka
1 jajko
2-3 łyżki kefiru/jogurtu/zsiadłego mleka (opcjonalnie)
3-4 jabłka
cukier puder
Do wyższego naczynia przesiać mąkę, dodać doń sól, cynamon i wymieszać.
Po środku zrobić wgłębienie wkruszyć do niego drożdże, posypać je łyżką cukru i zalać połową ciepłego, ALE NIE GORĄCEGO, mleka i odstawić na 15 min.
Po tym czasie dodać resztę mleka, cukru, jajo. Wymieszać. Ciasto powinno mieć konsystencje gęstej śmietany, jeśli jest za gęste można dodać ciut kefiru/jogurtu/zsiadłego mleka, albo nawet zwykłego mleka.Po środku zrobić wgłębienie wkruszyć do niego drożdże, posypać je łyżką cukru i zalać połową ciepłego, ALE NIE GORĄCEGO, mleka i odstawić na 15 min.
Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok godzinę.
Zostały jeszcze jabłka :) można je zetrzeć na tarce o grubych oczkach, można pokroić na większe kawałki to już zależy od tego postaci lubimy je najbardziej w racuchach. Jabłka dodajemy do ciasta tuż przed smażeniem, dokładnie mieszając z ciastem.
Racuszki smażymy na dobrze rozgrzanym oleju.
Na koniec posypujemy cukrem pudrem i podajemy z zimnym mlekiem do popicia :)
...To nie wszystkie racuchy które wyszły z tej porcji... ;) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz